27 września br. - w dniu święta naszej szkoły - zmarła Sp. Eugenia Pruś, wieloletnia nauczycielka szkoły. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 1 października na cmentarzu komunalnym w Trzebnicy. Poniżej publikujemy okolicznościowe przemówienie, które wygłosiła pani dyrektor szkoły - Elżbieta Nowak.
"W imieniu własnym, samorządu lokalnego, Światowego Związku Sybiraków, środowiska nauczycielskiego, a także mieszkańców Ziemi Trzebnickiej pragnę pożegnać pionierkę Ziemi Trzebnickiej, śp. Eugenię Pruś, zd. Walczyszyn.
Eugenia Pruś przyszła na świat 15 marca 1934 r. we wsi Szwajcaria, powiat Podhajce, woj. Tarnopolskie – na Kresach Wschodnich, skąd wywodzą się nasi przodkowie, w tym również i moi.
10 lutego 1940 roku pierwszym transportem z całą rodziną została wywieziona przez władze sowieckie na Syberię, do Republiki Komi – niedaleko Archangielska. W strasznych warunkach, na głodowej porcji „chleba”, przy mrozach dochodzących do 50º dorośli pracowali w lasach przy zrębie drzewa, dzieci przebywały w przedszkolu, a następnie w szkole.
Eugenia naukę pobierała w języku Komi i języku rosyjskim. Po trzech latach całą rodzinę Zmarłej przewieziono na Kaukaz i tam rodzice – kto jeszcze przeżył – pracowali w kołchozie, a dzieci kontynuowały naukę w szkole.
Warto wspomnieć i żałować, że z Syberii z całej rodziny śp. Eugenii wróciło tylko kilka osób. Resztę rodziny zatrzymała na wieczność tajga syberyjska, w głodzie, przy ciężkich pracach i silnych mrozach.
Po zakończeniu II wojny światowej, w roku 1946, rodzina wróciła do Polski na Ziemie Zachodnie – najpierw do Dusznik, następnie do miejscowości Olszówka, gmina Twardogóra, gdzie rodzicom Zmarłej przyznano – jako repatriantom – gospodarstwo rolne.
Tu, na Ziemiach Odzyskanych, Eugenia Pruś kontynuowała swoją edukację: ukończyła Liceum Pedagogiczne we Wrocławiu przy ul. Dawida,
Studium Pedagogiczne w Poznaniu na kierunku filologia rosyjska i studia wyższe pedagogiczne we Wrocławiu.
W 1953 r. podjęła pracę pedagoga szkolnego w Czeszowie, następnie
w Zawoni, a od 1963 r. aż do emerytury 1986 roku pracowała jako nauczyciel języka rosyjskiego w Szkole Podstawowej nr 1 w Trzebnicy.
Wyszła za mąż za Józefa Prusia – również pioniera Ziemi Trzebnickiej, Małżeństwo swoje życie osobiste i zawodowe związało z Trzebnicą, tu przyszły na świat ich dzieci.
Nad trumną Zmarłej pochylają się dzisiaj sztandary: Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzebnicy, a także sztandar Światowego Związku Sybiraków. Niech ten symboliczny gest będzie naszym pożegnaniem, a jednocześnie podziękowaniem za Jej nauczycielski trud i przykład godnego, skromnego życia. Cześć Jej pamięci!
Rodzinie Zmarłej składam głębokie wyrazy współczucia."